Ostatnie mycie w tym roku

Poniedziałek, 28 grudnia 2009 · Komentarze(4)
Musiałem go w końcu umyć, bo po ostatniej wycieczce 6 grudnia był cały obłocony więc wypadało go w końcu wyczyścić ;)
Całe czyszczenie zajęło mi dokładnie 6 godzin z przerwami.
Parę fotek przed myciem:






W pierwszy dzień umyłem go do połowy zostawiają sobie trudniejsze na dzisiaj.
Ale za to nie myłem go dziś sam, dołączył do mnie Gumiś i Wachu więc było raźniej ;)
Fotki po umyciu:





No i trochę zdjęć zrobionych w trakcie pracy:




Dziękuje Gumisiowi za pomoc, a Wachowi za kibicowanie nam ;P

Komentarze (4)

Ciekawe czy z takim zapałem będziesz mył rower również w przyszłym roku :P Pozdrawiam :)

sq3mko 23:00 wtorek, 29 grudnia 2009

Mój po tej trasie co jechaliśmy wyglądał gorzej ale nie miał takiego rudego amora i łańcucha:d

gumis2323 21:26 poniedziałek, 28 grudnia 2009

no ej, ja też pomagałem :P

wachu 20:43 poniedziałek, 28 grudnia 2009

Ten łańcuch w porównaniu do mojego to czyścioch;) Mój była cały rudy a do tego kółka przerzutki, zębatki korby także. Dzisiaj wykąpałem go w wannie i wygląda duuużo lepiej;)

Migdal 20:05 poniedziałek, 28 grudnia 2009
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa epatr

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]