Bike Maraton (prawie)
Niedziela, 6 grudnia 2009
· Komentarze(0)
Kategoria 50 - 99km, Z Gumisiem ;), W większej paczce
Wyruszyliśmy w małym peletonie 5 osobowym ( Mateusz, Mateusz, Mateusz, Paweł i ja ;P
Jechaliśmy trasą Maratonu, ale mam nadzieję, że zapisze się kiedyś na ten prawdziwy wyścig ;P
W pewnym momencie była górka, która miała tak około 40-50% nachylenia, musieliśmy z niej zjechać. Brzmi łagodnie, ale fakt, że była podziurawiona i cała obłocona to nie odbyło się bez wywrotek ;D
Po drodze było jeszcze wiele ciekawych sytuacji, np. mokro-gliniana droga w którą wpadłem jedną nogą ;)
Prawie przy końcu zrobiliśmy przerwę pod sklepem, gdzie zjadłem 2 Kit-Katy ;D
Jechaliśmy trasą Maratonu, ale mam nadzieję, że zapisze się kiedyś na ten prawdziwy wyścig ;P
W pewnym momencie była górka, która miała tak około 40-50% nachylenia, musieliśmy z niej zjechać. Brzmi łagodnie, ale fakt, że była podziurawiona i cała obłocona to nie odbyło się bez wywrotek ;D
Po drodze było jeszcze wiele ciekawych sytuacji, np. mokro-gliniana droga w którą wpadłem jedną nogą ;)
Prawie przy końcu zrobiliśmy przerwę pod sklepem, gdzie zjadłem 2 Kit-Katy ;D
Bagna i stawy na trasie Bike Maratonu koło Poznania© Mrrruczek509