Dość duża mgła. Chciałem zrobić zdjęcie w Lasku Marcelińskim ale mi komórka siadła. W pracy harówka, bez chwili przerwy, ale w końcu trzeba zarobić na nowy rower ;P
No więc tak... ;) Żeby nie jechać z mamą samochodem i nie stać w korkach wsiadłem na rower. Wypróbowałem moją nową kurtkę rowerową ;D Trochę fotek:
Po zapaleniu zniczy wybrałem się nad Rusałkę. Cały czas miałem stracha, bo nie wziąłem karty rowerowej, a co 200m stała policja i jakby mnie sprawdzała to by było źle ;D Parę fotek:
Ciekawe co by było gdyby ten pan zauważył że robię mu zdjęcie ;D
W poniedziałek je dostałem i wczoraj wypróbowałem jadąc do Gumisia. Ogólnie to fajnie się w nich jeździ tylko szkoda że nie mają wkładki, ale mam zamiar ją kupić. Tylko ile ona może kosztować i czy w ogóle można taką dostać? Jeśli ktoś ma jakieś pomysły to piszcie. Pozdrawiam ;)
Do pracy jechałem pod wiatr z myślą, że jak będę wracać do będę jechał z wiatrem, a tu dupa, wiatr się zmienił i nie było wymarzonego ,,z wiatrem" ;( Potem na działce pod wiatr i spowrotem do domu też pod wiatr. Jednym słowem all time wmordowind.